niedziela, 14 października 2012

Czy warto mieć marzenia?





Czym byłoby życie bez marzeń?
Ogrodem bez wody...
Czym byłoby życie bez tęsknoty?
Marzeniem bez szans......
Czym było by życie bez fantazji?
Pustkowiem bez światła......



Marzycielka

Fantazjujemy, marzymy, wymyślamy coś co jest dla nas miłe i przyjemne. Rozmyślamy o miłości, sukcesach lub pieniądzach…… Bardzo często bujamy w obłokach, fantazjujemy. To umila życie i odrywa nas od rzeczywistości.


Dla mnie marzenia są owym mitycznym Graalem, celem który tkwi w naszej wyobraźni jak drogowskaz do lepszej przyszłości. Poszukiwania Graala wymaga jednak od nas pasji i nieustannych inspiracji. Te poszukiwania, krok po kroku prowadzą nas ku spełnieniu marzeń ….


Warto marzyć, warto mieć pasje. One właśnie wyznaczają pewien cel w życiu i nadają mu sens.  Dopingują nas do pracy, są piękne i takie inne od naszej szarej rzeczywistości. Są potrzebne do codziennego działania. To największa siła napędowa świata.
Unicestwić nasze marzenia może tylko strach przed porażką, koncentrowanie się na problemach  i brak wiary w siebie…….

Niektórzy z nas twardo stąpają po ziemi. Fantazjowanie uważają za stratę czasu….. Jednak człowiek bez marzeń jest ubogi i pozbawiony czegoś pięknego.



Marzenia są jak świetliste motyle siadają tam,
gdzie je ktoś zawoła
Czy marzenia się spełniają?
Jeśli sprawi to nasza wola.......




 
Moim marzeniem są bowiem swoje własne karty Tarota.......i powoli zmierzam do realizacji swoich marzeń........